Jak dobrać puchowy płaszcz do sylwetki i okazji?

Szukasz puchowego płaszcza, który nie tylko dobrze grzeje, ale też podkreśla Twoją figurę i pasuje na różne okazje? Zastanawiasz się, jaka długość będzie najlepsza przy Twoim wzroście i czy lepiej wybrać fason oversize, czy taliowany? A może boisz się, że masywny puchowy model doda Ci optycznie kilku kilogramów zamiast wysmuklić sylwetkę? W tym poradniku krok po kroku dopasujesz płaszcz do swojej figury, stylu życia i planowanych wyjść, tak żebyś zimą czuła się i wyglądała świetnie.​

Poznaj swoją sylwetkę

Zanim wybierzesz puchowy płaszcz, najpierw określasz, jaki masz typ sylwetki, bo od tego zależy krój, który najbardziej Ci służy. Najczęściej mówi się o figurze jabłko, gruszka, klepsydra i prostokąt, a każda z nich najlepiej prezentuje się w trochę innym fasonie. Bardzo duża część Polek ma figurę zbliżoną do gruszki, czyli z wyraźniej szerszymi biodrami niż ramionami, dlatego marki coraz częściej szyją płaszcze tak, żeby lepiej wyrównywały proporcje.​ Dla ułatwienia możesz mierzyć obwód talii i bioder, żeby lepiej „zobaczyć” swoje proporcje. Przy figurze gruszki koncentrujesz się na podkreśleniu talii i delikatnym zaakcentowaniu ramion, przy jabłku na wysmukleniu środkowej części ciała, przy klepsydrze na pokazaniu naturalnego wcięcia, a przy prostokącie na optycznym stworzeniu krągłości. Dzięki temu nie kupujesz przypadkowo „pierwszego lepszego” puchowego płaszcza, tylko sięgasz po taki, który naprawdę pracuje na Twoją korzyść.​

Puchowy płaszcz a figura gruszki

Jeśli masz węższe ramiona i szersze biodra, puchowy płaszcz dobierasz tak, żeby wyrównać proporcje i nie poszerzyć dodatkowo dołu sylwetki. Dobrze sprawdzają się modele z lekkim podkreśleniem ramion, ciekawym kołnierzem lub kapturem i wyraźniej zaznaczoną talią, na przykład paskiem. W puchowych fasonach szukasz raczej pionowych przeszyć, które nie „rozsadzają” optycznie bioder, tylko ładnie prowadzą wzrok w dół.​ Unikasz bardzo obszernych, mocno rozszerzanych dołów kończących się w najszerszym miejscu ud, bo mogą dodać Ci objętości tam, gdzie zupełnie jej nie potrzebujesz. Zamiast tego wybierasz długość do połowy uda albo tuż przed kolano, co przy figurze gruszki najczęściej wygląda lekko i nowocześnie. Fajnym trikiem jest też jasna lub wyrazista góra płaszcza i spokojniejszy, ciemniejszy dół, który delikatnie chowa biodra w tło.​

Puchowy płaszcz dla figury jabłka

Przy sylwetce jabłka bardziej skupiasz się na tym, żeby środkowa część ciała wyglądała lżej, a nogi i dekolt grały główną rolę. Wybierasz więc puchowe płaszcze o prostym lub lekko taliowanym kroju, najlepiej z pionowymi liniami, na przykład cięciami, przeszyciami albo zamkami, które wizualnie wysmuklają. Dobrze działają modele rozpinane w kształt litery V przy szyi, bo ładnie otwierają dekolt i odciągają uwagę od brzucha.​ Zamiast grubych, poziomych przeszyć na wysokości talii wybierasz bardziej stonowane pikowanie, które nie podkreśla jednego miejsca, tylko równomiernie rozkłada objętość. Długość do połowy uda lub tuż za kolano pomaga wydłużyć nogi, szczególnie jeśli łączysz płaszcz z butami na lekkim podwyższeniu. Odpowiednio dobrana długość puchowego płaszcza potrafi sprawić, że nawet bardzo ciepły, „napakowany” model wygląda zaskakująco smukło i elegancko, więc nie musisz rezygnować z komfortu dla sylwetki.

Puchowy płaszcz dla figury klepsydry

Przy figurze klepsydry masz już naturalnie zrównoważone proporcje, więc puchowy płaszcz przede wszystkim ma podkreślać talię, a nie ją ukrywać. Szukasz modeli z paskiem, regulacją w pasie lub wciętym krojem, który podąża za linią ciała, ale nie opina go zbyt mocno. Świetnie sprawdzają się klasyczne, dłuższe puchowe płaszcze o prostym dole, które utrzymują proporcje ramion i bioder, a jednocześnie nie dodają objętości w jednym konkretnym miejscu. Jeśli lubisz bardziej elegancki efekt, wybierasz płaszcz w jednolitym kolorze, na przykład granatowym, beżowym czy butelkowej zieleni, bo takie barwy dobrze grają z kobiecą sylwetką i pasują na wiele okazji. Nie musisz unikać wyraźnego pikowania, ale zwracasz uwagę, żeby linie przeszyć wzmacniały wcięcie w talii zamiast je „prostować”. Dzięki temu nawet bardzo ciepły, zimowy model nadal wygląda lekko i kobieco, a Ty czujesz się w nim jak w dobrze skrojonym płaszczu, a nie w sportowej kurtce.

Puchowy płaszcz do pracy i na co dzień

Kiedy wybierasz puchowy płaszcz do pracy, stawiasz na prosty, uporządkowany krój i spokojne kolory, które łatwo łączysz z biurową garderobą. Dobrze sprawdzają się odcienie beżu, granatu, czerni, szarości czy butelkowej zieleni, bo pasują zarówno do eleganckich spodni, jak i do prostych sukienek. Jeśli w biurze panuje bardziej formalny dress code, sięgasz po dłuższy płaszcz puchowy damski o prostym kroju, który nie marszczy się mocno na marynarce i nie dodaje zbędnej objętości.

Najważniejsze jest Twoje samopoczucie w puchowym płaszczu: kiedy fason, długość i dodatki współgrają z Twoją sylwetką i stylem życia, zimą czujesz się swobodnie, ciepło i pewnie siebie.